Kiedy Brzeg sprzeda pałacyk?
To już będzie czwarty przetarg
Wydawać by się mogło, że zabytki to dobro, którego zazdroszczą te samorządy, których ich nie mają. Niestety, nie w przypadku Gminy Brzeg. Władze nie radzą sobie bowiem z zabytkowym pałacykiem. Niegdyś był on własnością prywatną, potem przeszedł w ręce gminy, natomiast samorządowcy chcą się go pozbyć. Budowla pochodzi z XIX wieku, natomiast jej lokalizacja to ul. Jana Pawła II. Gmina najwyraźniej jest zdesperowana. Już ogłosiła czwarty z kolei przetarg. Widać, że władze chcą wystawiać zabytek na sprzedaż do skutku, natomiast oznacza to również, że cena z każdym przetargiem jest coraz niższa.
Kulisy sprawy
Budynek, o którym mowa powstał w XIX wieku. Mówi się o nim pałacyk, natomiast wzniósł się jako willa. Jego właścicielem był lokalny posiadacz ziemski, Kurt Neugebauer. Później budowla zmieniała właścicieli. Już po II wojnie światowej znalazła się w rękach prywatnych, natomiast w 2016 roku Gmina Brzeg odkupiła zabytek. W jakim celu? Samorządowcy zamierzali stworzyć w tym miejscu miejski żłobek. Idea może i zacna, natomiast jak to zrobić, kiedy budynek jest zaniedbany? Bo właśnie w takim stanie gmina przejęła nieruchomość od poprzedniego właściciela.
Prokuratura zainteresowała się tym, kto tak naprawdę jest odpowiedzialny za zaniedbanie zabytku. Mało tego. Głos zabrała polityka ogólnopolska. Poseł Bartłomiej Stawiarski uznał, że potrzebne są zmiany jeżeli chodzi o prawo wywłaszczeniowe. Cóż, gmina zaczęła snuć alternatywne plany, z których nic nie wyszło. Teraz, począwszy od 2020 roku bez powodzenia próbuje znaleźć kupca na pałacyk.
Wcześniejsze przetargi
Wszystko zaczęło się 20 listopada 2020 roku od pierwszego przetargu. Cena wywoławcza wyniosła 1,026 mln złotych, natomiast nikt się nie zgłosił. 15 kwietnia 2021 roku miał miejsce przetarg numer dwa z tą samą ceną wywoławczą. Trzeci przetarg przebiegł 8 września, również bezskutecznie, natomiast cena wywoławcza wyniosła już wówczas 880 tys. złotych. Czwarty przetarg zaplanowano na 17 grudnia, natomiast cena wywoławcza to już 800 tys. złotych. Może ktoś chce się skusić?