Nastolatkowie w niebezpieczeństwie na spływie kajakowym. Policjanci uratowali ich z rzeki!

Wydarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie, na szczęście znalazło swój szczęśliwy finał dzięki błyskawicznej reakcji służb ratunkowych. Podczas spływu kajakowego doszło do incydentu, w którym dwóch nastolatków odłączyło się od grupy. Dzięki przytomności i inicjatywie dyżurnego aspiranta sztabowego Sławomira Pisiewicza, młodzież została szybko zlokalizowana i uratowana przez policję.
Niebezpieczna sytuacja na rzece
4 czerwca 2025 roku, w godzinach południowych, biłgorajska komenda otrzymała niepokojące zgłoszenie. Chłopiec przebywający na spływie kajakowym zadzwonił do dyżurnego, informując, że wraz z kolegą jest zagubiony i oddzielony od reszty uczestników. Jego towarzysz doznał ataku paniki, co dodatkowo zwiększyło napięcie sytuacji.
Sprawna akcja policji
Dyżurny aspirant sztabowy Sławomir Pisiewicz natychmiast przystąpił do działania. Poprosił chłopca o przesłanie swojej lokalizacji, co umożliwiło szybkie zorganizowanie akcji ratunkowej. Informacje te zostały przekazane sierżant sztabowej Teresie Szul oraz sierżantowi sztabowemu Kamilowi Pękale, którzy bezzwłocznie udali się na miejsce.
Ratunek w ostatniej chwili
Kajakarze zostali zlokalizowani na rzece Tanew w pobliżu miejscowości Szostaki. Policjanci wyciągnęli przerażonych chłopców na brzeg i udzielili im pierwszej pomocy przedmedycznej. Starszy z nastolatków był wychłodzony i w szoku po tym, jak w wyniku paniki wpadł do wody.
Wsparcie medyczne na miejscu
Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia, która zapewniła dalszą opiekę medyczną chłopcom. Niedługo później do policjantów dołączyli inni uczestnicy spływu, którym również udzielono pomocy przy opuszczaniu rzeki. Ratownik odpowiedzialny za zamknięcie spływu dotarł na miejsce i potwierdził, że wszyscy są bezpieczni.
Analiza sytuacji
W spływie uczestniczyło 35 uczniów z opiekunami z Rzeszowa. Policja stwierdziła, że zarówno opiekunki, jak i organizatorzy byli trzeźwi i nie zauważyli, że część grupy się odłączyła. Obecnie trwa dochodzenie mające na celu ustalenie, czy doszło do zaniedbań w zakresie bezpieczeństwa dzieci.
Policyjna czujność zapobiega tragediom
Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy dyżurny aspirant sztabowy Pisiewicz wykazał się przytomnością umysłu. Pod koniec maja tego roku pomógł odnaleźć mężczyznę zgubionego w lesie, co dowodzi jego zaangażowania i umiejętności rozwiązywania kryzysowych sytuacji.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Opisywane wydarzenia przypominają o konieczności zachowania szczególnej ostrożności podczas organizacji wypoczynku dzieci oraz indywidualnych wycieczek do lasu. Zawsze powinniśmy być przygotowani na niespodziewane sytuacje i dbać o bezpieczeństwo naszych bliskich.