Piąta porażka Stali z rzędu…
1:0 z Lechią na wyjeździe
Jest to fatalna informacja dla wszystkich kibiców Stali Brzeg. Nasz zespół po raz piąty z rzędu w tym sezonie przegrał mecz. Tym razem graliśmy na wyjeździe z Lechią Zielona Góra. Gospodarze pokonali nas 1:0. Teoretycznie taki wynik nie jest powodem do dużego wstydu. Teoretycznie można usprawiedliwić porażkę brzeżan tym, że wielu piłkarzy boryka się obecnie z kontuzjami. Ale całokształt powoduje, że nie ma dla Stali dobrego usprawiedliwienia, a patrząc na to, co się dzieje w tabeli możemy odczuwać tylko wstyd.
Przebieg meczu
Pomimo tego, że Stal była osłabiona to jednak brzeżanie nie chcieli zginać karku przed zielonogórzanami. Wprawdzie to Lechia częściej była przy piłce, jednakże wynikało to również z taktyki gości, którzy swą grę oparli na kontratakach. I rzeczywiście – w pierwszej połowie kilkakrotnie udawało nam się wyprowadzać szybkie kontrataki, jednakże ich wykończenia były, co by nie mówić – nieporadne. Gospodarze także kilka razy nam zagrozili, ale na szczęście kilka razy uratowała nas znakomita postawa bramkarza. W 43 minucie po rzucie rożnym Lechia objęła prowadzenie. Piękną bramkę głową strzelił Przemysław Mycan.
Goście wyszli na drugą połowę w wyraźnie bojowych nastrojach. Atakowaliśmy częściej niż w pierwszej połowie i przez pewien okres spotkania Lechia została dość mocno zepchnięta do ofensywy. Dlaczego wobec takiego naporu nie udało nam się chociażby zremisować? Część akcji kończyła się niepowodzeniem przez podjęcie przez zawodnika błędnej decyzji. W innych przypadkach brakowało nam szczęścia, ale też trzeba oddać, że obrońcy gospodarzy robili swoje. Do końcowego gwizdka wynik nie uległ zmianie.
Sytuacja w tabeli
Obecna sytuacja Stali w tabeli nie jest dobra. Po 7 kolejkach III ligi posiadamy 4 punkty i jesteśmy na 17 miejscu. Gorsza od nas jest tylko druga drużyna Miedzi Legnica – mają 2 pkt. Do znajdującego się na 16-tej pozycji Chrobrego II Głogów brakuje nam 2 punktów.