Deportacja za brawurę: Pijany kierowca spowodował groźny wypadek w Skarbimierzu

Wydarzenia z wieczoru 9 września 2025 roku na trasie Opole–Brzeg zyskały rozgłos w całej Polsce. Tego dnia, około godziny 22:13, doszło do poważnego wypadku, którego sprawcą był obywatel Ukrainy. Mężczyzna prowadził Audi Q7 pod wpływem alkoholu, co doprowadziło do groźnego zderzenia z Fiatem Pandą.
Niebezpieczeństwo na drodze
Sytuacja na trasie DK94 była dramatyczna. Audi, kierowane przez nietrzeźwego 25-latka, zderzyło się czołowo z Fiatem. Skutkiem tego był dachujący pojazd, który zakończył swoją jazdę na pobliskim polu. Kierowca fiata zdołał uniknąć poważnych obrażeń, choć nie obyło się bez rannych – dwie osoby z audi trafiły do szpitala.
Brak uprawnień i konsekwencje prawne
Policja, która szybko przybyła na miejsce zdarzenia, odkryła, że mężczyzna za kierownicą Audi nie miał prawa jazdy. Ustalono także, że w jego organizmie było blisko 2 promile alkoholu. W wyniku tych ustaleń, kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego. Dalsze kroki podjęła Straż Graniczna.
Deportacja i zakaz powrotu
Po zatrzymaniu przez policję, mężczyzna został przekazany Straży Granicznej. W konsekwencji incydentu podjęto decyzję o jego deportacji z Polski. Nałożono także 8-letni zakaz wjazdu do strefy Schengen, co oznacza, że przez ten czas nie będzie mógł wrócić na teren UE.
Przykład nieodpowiedzialności na drogach
To zdarzenie jest kolejnym dowodem na to, jak groźne mogą być skutki nieodpowiedzialności za kierownicą. Choć tym razem udało się uniknąć ofiar śmiertelnych, incydenty takie jak ten podkreślają potrzebę surowych przepisów i konsekwentnego ich egzekwowania, by zapewnić bezpieczeństwo na drogach.